Wojciech Kryczek

radca prawny

Specjalizuję się w prawie budowlanym. Posiadam również doświadczenie w zakresie Ogólnych Warunków Kontraktu na Budowę dla Robót Budowlanych i Inżynieryjnych Projektowanych przez Zamawiającego FIDIC, które jest efektem pracy na stanowisku prawnika na jednym z kontraktów budowlanych.
[Więcej >>>]

Potrzebujesz umowy budowlanej? +48 602 646 586

Czerwona książka

Wojciech Kryczek16 września 201315 komentarzy

Kto wie co to jest czerwona książka ?

Kilka lat temu pierwszy raz usłyszałem o czerwonej książce. Ale co to takiego? Na początek może budzić skojarzenia z „czerwoną książeczką”  i Mao. 😉

No nie. Chodzi o coś innego.

Czerwona książka o której myślę to „Warunki Kontraktu na budowę dla robót budowlanych i inżynieryjnych projektowanych przez zamawiającego„. Po prostu warunki FIDIC.

Czerwona bo najprościej mówiąc kolor okładki jest czerwony.

Są jeszcze książki żółta, srebrna. Tzw. żółty i srebrny FIDIC.

Są to wzory umowne stosowane przy dużych inwestycjach infrastrukturalnych współfinansowanych ze środków pomocowych Unii Europejskiej. Z warunkami FIDIC spotkasz się jeśli startujesz w przetargach. Zamawiający wymaga aby inwestycja była realizowana w oparciu o warunki FIDIC.

Napisałem na początku o czerwonej książce, ponieważ „czerwona książka” lub „czerwony FIDIC” jest najpowszechniej stosowana w obrocie.

Stosowanie tych wzorców miało sprawić, że proces inwestycyjny będzie bardziej przejrzysty i ułatwi to realizację inwestycji.

Czy tak się stało? RACZEJ NIE.

Najlepszy przykład – BUDOWNICTWO DROGOWE.

Przed EURO 2012 zapowiadano niezwykłe ożywienie  i rozwój branży budowlanej, związane z otrzymaniem z Brukseli, miliardowego wsparcia unijnego na budowę nowych autostrad. Spodziewano się się tego co stało się w Hiszpanii, która otrzymała pomoc unijną. Chodzi oczywiście o rozwój firm budowlanych, sektora i docelowo gospodarki.

A tu mamy niespodziankę. 🙂 JAKĄ??

OCZYWIŚCIE FALA MASOWYCH BANKRUCTW.

Trend całkowicie odwrotny niż się spodziewano. Plajtują wykonawcy krajowi i zagraniczni. Czy to nasza polska specyfika?

O bankructwach w branży budowlanej wspominałem na blogu już wcześniej tutaj.

 

???????????

I jak do tego wszystkiego mają się warunki FIDIC. Miały przecież pomóc. Czy to nasza polska rzeczywistość, zmieniła wszystko?

JAK MYŚLISZ?

A może masz jakieś doświadczenie ze stosowaniem warunków FIDIC?

***

Zapraszam Cię do odwiedzenia serwisu internetowego Wzory umów.

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Wojciech Kryczek Kancelaria Radcy Prawnego i Doradcy Restrukturyzacyjnego w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 14 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

    Aneta 19 września, 2013 o 12:17

    Moim zdaniem za bardzo zmieniamy warunki ogólne FIDIC za pomocą tzw. warunków szczególnych. Odchodzimy w ten sposób od założeń towarzyszących tworzeniu wzorów umów FIDIC i zwyczajnie przekształcamy je na naszą polską nutkę 🙂
    W pewnym zakresie oczywiście nie da się tego uniknąć, bo tego wymaga specyfika naszego systemu prawnego (wzory są przecież uniwersalne, a więc nie do końca będą pasowały każdemu). Często robimy to jednak nieumiejętnie. Chyba brakuje nam specjalistów dobrze „ogarniających” FIDIC.

    Odpowiedz

    Wojciech Kryczek 19 września, 2013 o 13:51

    Faktycznie, modyfikacja warunków ogólnych FIDIC może prowadzić do wielu negatywnych następstw. Zgodzę się tutaj z Tobą, że za bardzo odchodzi się od założeń towarzyszących tworzeniu wzorów umów FIDIC. Z drugiej strony trzeba jakoś te warunki dostosować do naszych polskich warunków. Do tego jak wygląda nasz system prawny. Należy pogodzić interesy inwestora-zamawiającego oraz wykonawcy. Problemem jest chyba także to, że najczęściej to zamawiający jednostronnie określa warunki szczególne kontraktu a wykonawca nie ma wpływu na to jak będą wyglądały stosowne zapisy. Musi po prostu zaakceptować zmiany. Myślę, że oprócz specjalistów problemem jest także mała ilość fachowej literatury na rynku odnoszącej się do FIDIC.

    Odpowiedz

    Altughan Ozengi 19 lutego, 2014 o 09:40

    Zgadzam się z Pana opinią odnośnie określenia jednostronnych warunków FIDIC. Tu pojawia sie problem. Moim zdaniem wykonawcy też powinni wyrazić swoją opinię na temat warunków FIDIC.

    Odpowiedz

    Wojciech Kryczek 19 lutego, 2014 o 10:11

    Dziękuję za Pańską opinię. Niestety zamawiający, który dostosowuje warunki FIDIC nie chce zwykle słuchać opinii i propozycji wykonawcy. A szkoda. Mogłoby to wyeliminować wiele różnych negatywnych zjawisk. Wykonawca, który chce realizować kontrakt musi po prostu zaakceptować zmodyfikowane warunki FIDIC, bez względu na to jak bardzo mogą być dla niego niekorzystnie sformułowane.

    Odpowiedz

    Agnieszka 20 czerwca, 2014 o 06:50

    Witam
    Modyfikacja warunków szczególnych jest niezbędna ze względu na nasz system prawny a największym zakresie ze względu na cudowne dziecko jakim jest Ustawa o Zamówieniach Publicznych. Muszę powiedzieć również, że nieznajomość często elementarnych zasad FIDIC objawiająca się głównie u tak zwanych Inżynierów Kontraktu powoduje, że zapisy są modyfikowane przez Zamawiającego aby się ustrzec przed negatywnymi skutkami właśnie nieznajomości ze strony nadzoru, która skutkuje potem roszczeniami stron, których nie da się uniknąć bo są już jedyną możliwością Zamawiającego „naprawienia” decyzji Inżyniera skrajnie niekorzystnych dla Zamawiającego – to powoduje że Zamawiający chce mieć większy wpływ i większą decyzyjność na etapie realizacji Kontraktu, co powoduje że coraz bardziej odchodzi się od głównych założeń FIDIC, gdzie Inżynier decyzduje o wszystkim

    Odpowiedz

    Wojciech Kryczek 23 czerwca, 2014 o 09:28

    Witam,
    Instytucja Inżyniera traci przez to swój pierwotny charakter. Nadzór jako instytucja niezależna od Zamawiającego powinna jak się wydaje, zapewnić prawidłowe wykonanie Kontraktu. Ale to już chyba tylko w teorii.

    Odpowiedz

    Piotr 23 czerwca, 2014 o 15:50

    Obawiam się, że orzecznictwo sądów jest korzystne dla Zamawiającego a nie wykonawców. Oczywiście niekorzystne zapisy, naruszające zasadę równości stron sądy traktują jako dopuszczalne prawo Zamawiającego do kształtowania umowy. Zamawiający tłumaczy się koniecznością zagwarantowania interesu Państwa, jakby przedsiębiorca nie był częścią Państwa, płacącym podatki. Stąd też projekty umów, te niekorzystne przedkładane wykonawcom na etapie przetargu i potem zawierane nie są traktowane jako adhezyjne, ponieważ wykonawca nie musi startować w konkretnym przetargu a potem podpisywać takiej umowy.
    Pozdrawiam
    Piotr 🙂

    Odpowiedz

    Wojciech Kryczek 24 czerwca, 2014 o 14:08

    Wykonawca nie ma możliwości negocjowania już postanowień takiej umowy zawieranej z Zamawiającym. Nie znam przynajmniej takiego przypadku. Chyba nie dla każdego jest to oczywiste, że przedsiębiorca jest częścią państwa i należy mu stworzyć odpowiednie warunki do prowadzenia działalności. Równie dobrze można powiedzieć, że skoro komuś nie odpowiada umowa to nie musie jej podpisywać. 🙂
    Pozdrawiam,
    Wojtek

    Odpowiedz

    Rafał 23 sierpnia, 2014 o 19:00

    Cytuję: „…przedsiębiorca jest częścią państwa i należy mu stworzyć odpowiednie warunki do prowadzenia działalności…”
    To NAJWAŻNIEJSZE zdanie jakie ostatnio przeczytałem i szkoda, że nasi politycy, urzędnicy i decydenci tego nie rozumieją !
    A może oni nie są już nasi… !!!

    Odpowiedz

    Wojciech Kryczek 25 sierpnia, 2014 o 12:14

    Zgadzam się całkowicie, że dla przedsiębiorcy należy stworzyć odpowiednie warunki do tego aby prowadził działalność. Kto będzie napędzał gospodarkę jak nie przedsiębiorcy. Nikt chyba nie myśli o tym, że stworzenie przyjaznych warunków do prowadzenia działalności będzie dawało długofalowe efekty. 🙂
    Pozdrawiam,
    Wojtek

    Odpowiedz

    Krzysztof 20 listopada, 2019 o 18:26

    Szanowni Państwo
    Bardzo ciekawa dyskusja, niemniej myślę, że poza kwestiami poruszonymi przez Państwa, z którymi się zgadzam, pozostają dwie chyba najważniejsze awersja do ryzyka i kompletny brak rozumienia realiów rynkowych po stronie zamawiających publicznych. Awersja do ryzyka skutkuje karkołomnymi zapisami warunków szczególnych aby wszystko co się da wrzucić wykonawcy, bez oglądania się na to czy nie stanowi to zagrożenia dla samego projektu. Natomiast co do realiów rynkowych to najprostsza znajomość ekonomii mówi, że stabilne ceny występują w punkcie równowagi rynkowej. Jeśli teraz w krótkim czasie wrzucamy większą ilość zamówień to szybko rośnie popyt zdolności firm budowlanych rosną w znacznie dłuższym horyzoncie czasowym a zatem podaż nie podąża za popytem – i oczywiście zaraz rosną ceny materiałów pracy sprzętu i robocizny (tam też obowiązują zasady ekonomii) a co za tym idzie (szczególnie w przypadku kontraktów zaprojektuj i wybuduj kiedy roboty startują po ok 1,5 roku od podpisani umowy, wykonawca wyliczył swój koszt na 100% a nawet dodał 2 -3 % na ryzyko rynkowe a ceny wzrosły mu o 20% czy 30%, czy ma zatem szanse wykonać roboty i nie zbankrutować – tak jeśli ma możliwość zaciągnięcia kredytów lub dostania finansowego wsparcia które pozwoli mu dokończyć roboty i dochodzić po sądach swoich należności, które jak dobrze pójdzie dostanie za 10 lat. Jeśli nie ma skąd pożyczyć to musi zbankrutować innej możliwości nie ma. Przerabialiśmy to w 2012 i przerabiamy teraz w 2019. Można oczywiście uczyć się na błędach ale lepiej byłoby na uniwersytetach, bo wtedy koszt społeczne są daleko niższe
    Pozdrawiam
    Krzysztof

    Odpowiedz

    Wojciech Kryczek 17 lutego, 2020 o 22:13

    Obawiam się, że w naszym kraju wiele osób nie chce tego zrozumieć (albo nie przyjmuje do wiadomości) a popełniane błędy nie służą wyciąganiu wniosków.
    Pozdrawiam
    Wojtek

    Odpowiedz

    Sebastian 2 września, 2020 o 12:59

    Witam. Gdzie można zapoznać się ze wszystkimi książkami z wytycznymi FIDIC? Można gdzieś je pobrać? Kupić?

    Odpowiedz

    Wojciech Kryczek 2 września, 2020 o 20:22

    Dobry wieczór. Jeśli chodzi o same warunki FIDIC to proszę pytać w księgarniach oferujących literaturę specjalistyczną. Ewentualnie księgarnia SIDIR, Stowarzyszenia Inżynierów Doradców i Rzeczoznawców. W internecie są informacje. Co do darmowego pobrania z sieci to nie wiem, czy można obecnie ściągnąć. Kiedyś szukałem bezskutecznie. Pozdrawiam. 🙂 Wojtek

    Odpowiedz

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Wojciech Kryczek Kancelaria Radcy Prawnego i Doradcy Restrukturyzacyjnego w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 1 trackback }

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: