Gdzieś kiedyś przeczytałem, że spółka cywilna to prawie jak małżeństwo a jej rozwiązanie lub wystąpienie wspólnika to jak rozwód. Emocje, emocje i jeszcze raz emocje…
Emocje sprawiają, że jej rozwiązanie lub wzajemne rozliczenie wspólników może być wręcz niewykonalne. Skąd to wszystko?
Spółka cywilna stanowi popularną formę prowadzenia działalności gospodarczej. Wynika to po części z nieskomplikowanej procedury jej utworzenia. Także i przedsiębiorcy budowlani realizujący umowy o roboty budowlane wykorzystują tą formę prowadzenia działalności gospodarczej. Spółka nie podlega zgłoszeniu do Krajowego Rejestru Sądowego, ani też CEIDG. Wystarcza sporządzenie umowy. Spółkę trzeba jednak zgłosić do urzędu statystycznego oraz skarbowego. Forma choć dogodna to nie koniecznie najlepsza. W odniesieniu do spółki cywilnej, niewiele jest przepisów regulujących jej funkcjonowanie tak jak ma to miejsce w przypadku spółek prawa handlowego. Z tego względu może to prowadzić do problemów związanych z rozwiązywaniem konfliktów pomiędzy wspólnikami. W związku z tym wiele kwestii związanych z działalnością spółki cywilnej musi być określone w umowie spółki.
Wspólnicy spółki cywilnej powinni wiedzieć także, że spółka ta nie ma podmiotowości prawnej, a to oznacza, że wspólnicy nie mogą zawierać ze spółką umów. Zwolennicy tej formy prowadzenia działalności powinni zdawać sobie sprawę, że w przypadku gdy wspólnikami takiej spółki są podmioty inne niż osoby fizyczne, może być problem z założeniem rachunku bankowego dla spółki cywilnej. Prawo bankowe dopuszcza jedynie możliwość prowadzenia rachunków wspólnych dla kilku osób fizycznych lub jednostek samorządu terytorialnego. Trudno zrozumieć sens takiego uregulowania. Może być więc problem ze znalezieniem banku, który będzie chciał otworzyć rachunek bankowy dla spółki cywilnej tworzonej np. przez dwie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Warto też wyobrazić sobie sytuację, gdy wspólnicy spółki cywilnej podjęli się realizacji dużej umowy o roboty budowalne opiewającej na miliony złotych. W takiej sytuacji łatwo o konflikt, zwłaszcza jeśli jeden ze wspólników podejmuje nieracjonalne decyzje i zaciąga różnego rodzaju niepotrzebne zobowiązania. Powstałe długi pozostali wspólnicy muszą później spłacać. Stąd już tylko krok ku temu, aby rozwiązać umowę spółki cywilnej i sobie podziękować. Może się jednak okazać, że rozwiązanie umowy spółki cywilnej nic nie da jej wspólnikom. Chodzi o sytuację, gdy spółka cywilna a właściwie jej wspólnicy mają status wykonawcy robót budowlanych realizowanych w ramach zamówienia publicznego. Stroną umowy o roboty budowlane zawartej w ramach zamówienia publicznego są wspólnicy spółki cywilnej a nie spółka. Wspólnicy ci są solidarnie zobowiązani do ostatecznego wykonania umowy o roboty budowlane względem zamawiającego. W tym przypadku, spółka cywilna jako przyjęta forma współpracy wykonawców nie ma wpływu na kwestię odpowiedzialności za należyte wykonanie umowy o roboty budowlane względem zamawiającego.
Wiadomo, że bolączką w branży budowlanej są zatory płatnicze i łatwa utrata możliwości regulowania zobowiązań pieniężnych. W przypadku spółki cywilnej, wierzyciel osobisty jednego ze wspólników może wypowiedzieć udział tego wspólnika. Warto o tym pamiętać, jeśli spółka cywilna zostaje zawiązana jako przedsięwzięcie celowe do realizowania danej inwestycji. Twój wspólnik może mieć już długi których nie spłaca. Wierzyciel osobisty tego dłużnika może doprowadzić do rozwiązania spółki cywilnej i bardzo skomplikować przez to sytuację pozostałych wspólników. Z zadłużonym wspólnikiem, którego udział wypowiedziano trzeba się będzie bowiem rozliczyć.
Jeśli więc jako wykonawca chcesz realizować dużą umowę o roboty budowlane to przemyśleć, czy warto podejmować się tego w ramach spółki cywilnej. Z uwagi na ogromne ryzyko towarzyszące realizacji inwestycji budowlanych a zwłaszcza problemy z płatnościami spółka cywilna może nie być najlepszym rozwiązaniem dla wykonawcy.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }