Umowa o dzieło jest jednym z częściej wykorzystywanych typów umów. Nie chodzi tylko o jej zastosowanie przy realizowaniu inwestycji budowlanych ale także inne przypadki. Większość z nas intuicyjnie rozumie chyba czym jest dzieło. Sam kodeks cywilny nie zawiera definicji dzieła. Ustawodawca poprzestał tylko na wskazaniu, że chodzi o wykonanie „oznaczonego dzieła”.
Nieraz pewnie zastanawiałeś się nad tym czym tak naprawdę jest dzieło. Co do określenia tego czym jest dzieło, pomocne może okazać się orzecznictwo sądów oraz piśmiennictwo. Nie zawsze chodzi o bezpośrednie definiowanie dzieła
Jeszcze w grudniu trafiłem przypadkowo na orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 18 kwietnia 2013r. (III AUa 1651/12) w uzasadnieniu którego wskazano na cechy dzieła. Cytując fragment uzasadnienia:
„Nie można uznać za dzieło czegoś, co nie odróżnia się w żaden sposób od innych występujących na danym rynku rezultatów pracy materialnych bądź niematerialnych, gdyż wówczas zatraciłby się indywidualny charakter dzieła. Dzieło nie musi wprawdzie być czymś nowatorskim i niewystępującym jeszcze na rynku, jednak powinno posiadać charakterystyczne, wynikające z umowy cechy, umożliwiające zbadanie, czy dzieło zostało wykonane prawidłowo i zgodnie z indywidualnymi wymaganiami bądź upodobaniami zamawiającego.”
Co prawda sam wyrok dotyczył sprawy z odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ale myślę, że opis ten trafia w samo sedno. Jest na tyle uniwersalny, że lepiej pozwali Ci na zrozumienie czym jest dzieło.
W innym wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 25 kwietnia 2013r. (III AUa 1435/12) wskazano, że:
„najistotniejszym elementem umowy o dzieło jest jej rezultat. Mające powstać dzieło nie może być oznaczone w sposób zbyt ogólny; rezultat winien być określony z góry, dokładnie i według obiektywnie sprawdzalnych cech.”
Umowa o dzieło jest umową, której przedmiot jest wynikiem pracy lub twórczości człowieka.
Wspomniałem też o piśmiennictwie. Pamiętam, że kiedyś przeglądałem System Prawa Prywatnego (red. prof. dr hab. Jerzy Rajski). Autor jednego z rozdziałów (prof. dr hab. Andrzej Brzozowski) wskazał na kilka cech tego co może być przedmiotem umowy o dzieło.
De facto więc dziełem.
Chodzi generalnie o to, że musi to być rezultat pracy i umiejętności tego kto przyjmuje dzieło do wykonania. Cytując powołanego wyżej autora: „rezultat ten musi być przyszły, z góry określony, samoistny, materialny lub niematerialny, ale ucieleśniony, obiektywnie osiągalny”.
🙂
To tyle na dzisiaj. Udanego weekendu. 🙂
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }